Gmina Rymanów inwestuje w lodowisko w uzdrowisku. Od tego sezonu będzie w hali namiotowej

Lodowisko, ze sztucznie mrożoną taflą, zlokalizowane jest na terenie odkrytych basenów przy ul. Zdrojowej. Otwarte zostało w grudniu 2021 roku. - Od początku w planach było jego zadaszenie - mówi Paweł Pelczar, dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rymanowie. 

W tym roku władze gminy Rymanów postanowiły, że zakup i zamontowanie hali namiotowej sfinansują z własnego budżetu.

Przetarg został już rozstrzygnięty. Na udział w postępowaniu zdecydowały się trzy firmy. Najkorzystniejszą złożyła FHU Styl z Kraśniowa, która zaoferowała, że podejmie się wykonania zadania za 375 150 zł. 

Zakres inwestycji obejmuje dostawę wraz z montażem hali namiotowej o wymiarach 22 na 35 metrów. Ma być ona dostosowana konstrukcyjnie do III strefy obciążenia śniegiem i do III strefy obciążenia wiatrem. Konstrukcja nośna będzie stalowo-aluminiowa, a poszycie z dwuwarstwowej plandeki PCV. 

- Całość będzie osadzona na prawdopodobnie 24 betonowych blokach po 1,5 tony każdy. Wszystko po to, żeby było bezpiecznie - tłumaczy Paweł Pelczar.

Powierzchnia lodowiska nie zmieni się, tafla będzie miała wymiary 20 na 30 metrów. 

Wykonawca zajmie się też montażem instalacji oświetleniowej hali namiotowej. Będzie oparta na oprawach LED. 

Dzięki inwestycji lodowisko będzie mogło działać dłużej, niezależnie od warunków atmosferycznych. - Nawet do końca marca, a w przyszłym roku będziemy mogli je otworzyć już na początku listopada - tłumaczy Paweł Pelczar. 

Dodaje, że teraz będzie łatwiej utrzymać taflę a warunki będą stałe dla osób, które korzystają z lodowiska. 

- W ubiegłym sezonie mieliśmy taką sytuację, że padał deszcz i pokrywa lodu zrobiła się bardzo gruba, było to nie do opanowania - opowiada Paweł Pelczar.

Dyrektor rymanowskiego GOSiR podkreśla, że w uzdrowisku panuje też specyficzny mikroklimat – wieją tam mocne wiatry a opady śniegu są intensywne.

Inwestycja będzie miała wpływ na koszty funkcjonowania obiektu. - Zaoszczędzimy na prądzie - mówi Paweł Pelczar. Tłumaczy, że przy temperaturach powyżej 5 stopni Celsjusza jego zużycie do mrożenia tafli było duże. - Teraz hala namiotowa będzie pełniła rolę termosu - dodaje. 

Kiedy otwarcie rymanowskiego lodowiska?

Hala namiotowa jest już w produkcji. Wkrótce ma zacząć się jej montaż. - Czekamy na pozwolenie na budowę - mówi Paweł Pelczar.

To wszystko powoduje, że w tym roku lodowisko będzie otwarte dopiero w połowie przyszłego miesiąca. - Planujemy, że stanie się to 18 grudnia - mówi Paweł Pelczar.

Ceny biletów jeszcze nie zostały ustalone. Dyrektor GOSiR przyznaje, że można spodziewać się niewielkiej podwyżki i zaznacza, że będzie taniej niż w Krośnie – o złotówkę, albo o dwie. - Staram się być konkurencyjny - mówi.

Godziny otwarcia będą takie same jak w ubiegłym sezonie. Dla klientów indywidualnych w tygodniu od godz. 14:00 do 19:30, w weekendy i w ferie – od godz. 12:00 do 19:30. 

- Już odbierałem telefony od mieszkańców, którzy mówili, że dzięki zadaszeniu nie będą musieli jeździć do Krosna, bo komfort jazdy się poprawi, śnieg nie będzie sypał w oczy i nie będzie wiało - mówi Paweł Pelczar. 

Zdjęcia: Archiwum GOSiR w Rymanowie