- Chcemy edukować mieszkańców na temat demokracji lokalnej. Wytłumaczyć to, że demokracja to nie jest tylko pójście na wybory - mówi Gabriela Pawłowska z Fundacji Pasjonauci.
Projekt "Mieszkańcy mają głos" będzie prowadzony dzięki grantowi Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej im. Jerzego Regulskiego, w ramach europejskiego programu "Building Bridges".
- Naszym gościem już w lutym będzie Alina Czyżewska, aktywistka Sieci Watchdog Polska - zapowiada Piotr Dymiński.
Tłumaczy, że Sieć prowadzi działania strażnicze. - Czyli zajmuje się sprawdzaniem, czy władza przestrzega prawa, działaniami monitoringowymi, edukacyjnymi, a także wspieraniem obywateli w ich zmaganiach z bezprawiem - mówi.
Fundacja chce też przeprowadzić kampanię edukacyjną, na temat angażowania i uświadamiania mieszkańców, która oprócz publikacji obejmować będzie spotkania z osobami zaangażowanymi w obronę praw konstytucyjnych i obywatelskich.
Gabriela Pawłowska zwraca uwagę na raport "Komunikacja, dialog i współpraca w Krośnie". - Okazuje się, że jest kiepsko. Najgorzej współpracę z samorządem oceniają seniorzy i organizacje pozarządowe - mówi.
Dodaje, że mieszkańcy nie czują, że mają wpływ na to, co dzieje się w mieście, a prowadzone konsultacje mają często charakter pozornych działań. - Z raportu wyłania się też obraz nierównego traktowania i poczucia, że najważniejsze są "znajomości" - zaznacza.
Gabriel Zajdel z Krośnieńskiego Ruchu Miejskiego, który przyjął zaproszenie Fundacji Pasjonauci do udziału w projekcie, mówi, że aktywność urzędu miasta w nawiązywanie interakcji z mieszkańcami jest bardzo niska. Uważa, że tzw. radni zawodowi stracili kontakt z rzeczywistością. - Nie widzą tego, co jest w mieście potrzebne. Patrzą tylko ze swojej perspektywy i miejsca w którym mieszkają - mówi.
Zwraca uwagę na problem parkowania w mieście. - Jest coraz więcej płatnych parkingów, a nikt w urzędzie miasta nie zastanawia się jak spowodować, żeby ludzie przestali tych samochodów używać - mówi.
Tłumaczy, że jeżeli komunikacja miejska będzie działać dobrze, to okaże się, że tych samochodów będzie mniej, aż tylu parkingów nie będzie potrzebnych, a ludzie nie będą się denerwować stojąc w korkach.
- Projekt "Mieszkańcy mają głos" ma spowodować to, żeby krośnianie byli bardziej aktywni, żeby wiedzieli o tym, że mogą działać w mieście i ich głos się liczy - mówi Gabriel Zajdel.
Piotr Dymiński dodaje, że w ramach projektu mieszkańcy Krosna dowiedzą się, jak ważna jest jawność procesów podejmowania decyzji w lokalnym samorządzie i partycypacja obywatelska. Zapowiada, że stworzona zostanie propozycja nowego regulaminu Budżetu Obywatelskiego.
Władze Fundacji Pasjonauci podkreślają, że partycypacja obywatelska, czyli komunikacja, dialog i współpraca władz z obywatelami, to sedno funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego i demokracji.
- Bo demokracja nie polega na przywileju wybrania raz na kilka lat, kogoś kto ma rządzić. Demokracja to obywatelska kontrola władzy. To także stały proces wsłuchiwania się w głos obywateli i angażowanie ich do działania na rzecz dobra wspólnego. To także właściwe informowanie o podejmowanych przez władze inicjatywach i możliwościach tworzonych dla mieszkańców, obywateli - mówi Piotr Dymiński.
W ramach projektu "Mieszkańcy mają głos" będą przybliżane formy działania obywatelskiego, m.in. wnioski, petycje, skargi, jednostki pomocnicze samorządu.
Fundacja zachęca wszystkich do współpracy i udziału w projekcie. Zainteresowanych prosi o maile na adres [email protected] (w tytule należy wpisać "Mieszkańcy mają głos").
- Chętnie zapoznamy się z obserwacjami i uwagami. Możemy też umówić się na spotkanie i omówić tematy dotyczące naszej "małej ojczyzny" - mówi Gabriela Pawłowska.
- Cele mogą łączyć. Pomimo tego, że różnimy się poglądami politycznymi, mieszkamy w jednym mieście i możemy działać na jego rzecz tak, by nam się żyło lepiej - podkreśla Gabriel Zajdel.