Przypomnijmy, że podwyższenie tego świadczenia to jedna z obietnic, z którą ekipa Donald Tuska szła do wyborów 15 października. I…
4 tys. zł to zdecydowanie za mało
Trzy tygodnie temu koalicja poinformowała, że zasiłek zostanie podwyższony.
Bo… – Nikt dziś nie kwestionuje, że za 4 tys. zł nie da się nikogo pochować – podkreślił w niedawnej rozmowie z Polskim RadiemSebastian Gajewski, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Padła wtedy kwota 6,5 tys. zł. Już wiadomo, że będzie wyższa.
Duża podwyżka
Wczoraj (poniedziałek 29 stycznia) Sebastian Gajewski poinformował, że zasiłek pogrzebowy wzrośnie z 4 do 7 tys. zł. I dodał, że „świadczenie będzie waloryzowane”.
Projekt ustawy w tej sprawie trafił już do Centrum Legislacyjnego Rządu.
– Chcemy, żeby zasiłek pogrzebowy był procedowany jako projekt rządowy. Środki na ten cel zostały zabezpieczone w budżecie – podkreśliła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Nie padła jeszcze data wejścia podwyżki w życie.
Przedsiębiorca: To dobry kierunek
– Jeżeli zasiłek będzie waloryzowany co roku, np. tak jak emerytury i renty, to jego wysokość będzie się proporcjonalnie zwiększała i odpowiadała rosnącym kosztom – skomentował w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy HRK Payroll Consulting.
I podkreślił, że powinno to być rozwiązanie systemowe, wpisane do ustawy, czyli niezależne od decyzji politycznej.
Ten punkt widzenia podzielił Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
– Zapowiedź waloryzacji świadczenia to dobry kierunek – nie ma wątpliwości w rozmowie z dziennikiem. – Jest potrzeba podniesienia wysokości zasiłku, bo przez kilkanaście lat jego wysokość nie była zmieniana.
Czas w końcu na zmianę
Zasiłek pogrzebowy to jednorazowe świadczenie przyznawane przez ZUS (w przypadku rolników przez KRUS). Może się o niego ubiegać nie tylko rodzina zmarłego, ale również sąsiad, pracodawca, dom pomocy społecznej, gmina, czy powiat. Muszą tylko udokumentować poniesione koszty pogrzebu — podaje ZUS.
Bo – dodajmy – zasiłek pogrzebowy to rekompensata za koszty poniesione na pochówek.
Od 1 marca 2011 r. dziś zasiłek pogrzebowy wynosi 4 tys. zł, co nijak się ma do rzeczywistych kosztów pogrzebu. Niby wiedzą o ty wszyscy, ale nikt z tym nic dotychczas nie zrobił.
Co prawda przez kilka ostatnich lat, a zwłaszcza w roku wyborczym 2023 podwyższenie zasiłku zapowiadał PiS. Padały przy tym najrozmaitsze kwoty. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo PiS nigdy tych obietnic nie zrealizował.