We wtorek 6 lutego po godz. 18, w Siepietnicy w powiecie jasielskim, na drodze krajowej nr 28, policjanci z jasielskiej grupy „SPEED” kontrolowali jednego z uczestników ruchu, który nieznacznie przekroczył dopuszczalną prędkość. W trakcie interwencji, obok ich radiowozu przejechał osobowy opel. Kierujący tym pojazdem, po minięciu policyjnego patrolu świadomie, gwałtownie przyspieszył, lekceważąc ograniczenie prędkości.
Mundurowi zmierzyli jego prędkość. Urządzenie wskazało 90 km/h, w miejscu, gdzie limit wynosi 50 km/h. Natychmiast udali się za oplem. Kierującym okazał się być mieszkaniec gminy Pilzno, który z rodziną wybrał się na kręgle. Dla mężczyzny, nie było to pierwsze wykroczenie w ostatnim czasie, związane z przekroczeniem przez niego prędkości. W związku z recydywą, otrzymał mandat w wysokości 1600 zł, a na jego konto trafiło 9 punktów. Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny opla, za niewłaściwy stan techniczny pojazdu - informuje mł. asp. Daniel Lelko z KPP w Jaśle.
To nie koniec "wybryków" 27-latka
Po niespełna dwóch godzinach, w Święcanach, funkcjonariusze dokonali pomiaru prędkości tego samego opla, który jechał za szybko o 52 km/h w obszarze zabudowanym.
Za kierownicą znowu siedział ten sam 27-letni mieszkaniec gminy Pilzno. Mężczyzna w związku z recydywą został ukarany mandatem w kwocie 3000 zł i 13 punktami. Ponadto mundurowi zatrzymali kierowcy prawo jazdy na okres 3 miesięcy - dodaje mł. asp. Daniel Lelko.
Teraz czeka go również ponowny egzamin na prawo jazdy, ponieważ mężczyzna miał już wcześniej zgromadzoną dużą liczbę punktów karnych na swoim koncie.