[AKTUALIZACJA]
– Niewielka plama substancji ropopochodnej, która pojawiła się dzisiaj na powierzchni zbiornika wodnego w Sieniawie nie jest zagrożeniem dla ciągłości naszej produkcji wody i dla jej jakości. Ze względu na niższą gęstość substancji ropopochodnej od wody plama znajduje się na powierzchni jeziora, na poziomie ok. 332 m n.p.m., a nasze okno wlotowe, którym pobierana jest woda, znajduje się na poziomie ok. 324,5 m n.p.m. – mówi Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.
– W związku z tym, że pobieramy wodę znacznie niżej, nie ma niebezpieczeństwa przedostania się substancji ropopochodnych do naszego punktu poboru. Dla 100-procentowej pewności straż pożarna założyła bariery izolujące, które dodatkowo chronią nasze ujęcie wody – dodaje Janusz Fic.
Sytuacja jest cały czas monitorowana przez pracowników Zakładu Uzdatniania Wody „Wisłok” w Sieniawie i Centralne Laboratorium Wody i Ścieków.
Na miejscu działania podjęli:
- JRG Krosno (GCBARt Scania, SLKw Fiat, SLRchem Iveco, SLOp Nissan, łódka)
- OSP KSRG Posada Dolna (SLRR Land Rover + łódka)
- OSP KSRG Rymanów (GLBM Renault + łódka, SLBus Volkswagen, quad)
- OSP Sieniawa (GBARt Star)
- Policja KP Rymanów
- Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie
- Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska
- przedstawiciele Zakładu Uzdatniania Wody „Wisłok” w Sieniawie.