Dorota Świstak, dyrektorka CKiC w Iwoniczu-Zdroju przyznaje, że sama kiedyś uczestniczyła w takim biegu. - Dlatego pomyślałam, że warto zorganizować takie wydarzenie w uzdrowisku, jako jedną z atrakcji - mówi.
Na udział w I Zdrojowym Biegu w Szpilkach zdecydowało się 10 pań. Nie tylko mieszkanek gminy Iwonicz-Zdrój, ale też Krosna, Bibic, Strzyżowa i Radomia.
Rywalizowały na dystansie 100 metrów – od fontanny przy Krakowiaku do centrum Placu Dietla. Warunkiem dopuszczenia do startu była wysokość obcasa – minimum 7 centymetrów. Po pomiarach okazało się, że najniższy miał 10 a najwyższy 13 centymetrów.
Najszybsza, w tym nietypowym do biegu obuwiu, okazała się Erwina Wilusz z Iwonicza-Zdroju. Druga dobiegła Patrycja Rygiel z Iwonicza-Zdroju a trzecia Anna Święch ze Strzyżowa.
Po dekoracji wybrano najciekawszy strój. Nagrodę otrzymała Luiza Sokołowska z Krosna, która przed biegiem prowadziła Latino Dance. Każda z uczestniczek otrzymała pamiątkowy medal, wykonany przez iwonicką artystkę – Weronikę Kielar.
Dyrektorka CKiC w Iwoniczu-Zdroju zapowiada kolejne edycje biegu w szpilkach. - Myślę, że w przyszłości urośnie nam festiwal biegowy - mówi Dorota Świstak.