We wtorek 12 marca przed godz. 17, policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle, udali się do Bieździedzy. Według zgłoszenia drogą w tej miejscowości miał jechać ciągnik typu SAM, a jego kierowca miał być pod wpływem alkoholu.
Mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej zestaw pojazdów, którym podróżowało 3 mężczyzn. Dwóch z nich znajdowało się na ciągniku, a trzeci siedział na wozie. Kierującym był 39-latek. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, ze mieszkaniec gminy Kołaczyce od wielu lat ma cofnięte uprawnienia do kierowania. Kiedy funkcjonariusze zbadali mężczyznę alkomatem, urządzanie wskazało blisko 2,5 promila. 39-latek w trakcie interwencji przyznał się policjantom do wypicia kilku piw ze swoimi kolegami oraz do tego, że zdawał sobie sprawę ze swoich cofniętych uprawnień - relacjonuje mł. asp. Daniel Lelko z KPP Jasło.
Ciągnik typu SAM, którym kierował, nie był dopuszczony do ruchu, a także nie był ubezpieczony. Funkcjonariusze usunęli pojazd na policyjny parking, a kierującego przewieźli do jasielskiej komendy, gdzie wykonali z nim dalsze czynności.
Teraz sąd
Mężczyzna będzie teraz odpowiadał przed sądem za popełnione przestępstwa i wykroczenia. Dodatkowo musi liczyć się z karą finansową, w związku z brakiem obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu, którym kierował.