Tabele średniej długości trwania życia to narzędzie tworzone przez Główny Urząd Statystyczny na potrzeby przeliczania właściwej kwoty wypłacanych emerytur osobom, które wnioski o ich przyznanie złożą po 1 kwietnia. GUS właśnie opublikował najnowsze wskaźniki.
Jak informuje Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie podkarpackim, w ubiegłym roku odnotowano 408 tys. zgonów, czyli mniej o 39 tys. niż w 2022 roku.
- Można powiedzieć, że pod względem liczby zgonów dopiero teraz ostatecznie wyszliśmy z pandemii. Zrównaliśmy się bowiem z ostatnim przedpandemicznym, 2019 rokiem, kiedy również zmarło 408 tysięcy osób. To bardzo symboliczny moment - komentuje rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
Tłumaczy, że tablice do wyliczania emerytur są kluczowym elementem przy wyliczaniu emerytury dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku.
- Ustalenie wysokości świadczenia opiera się na prostym działaniu matematycznym. Polega na podzieleniu kapitał emerytalnego przez przeciętne dalsze trwanie życia. Im większy licznik oraz mniejszy mianownik tym wysokość emerytury, będzie wyższa - wyjaśnia Paweł Żebrowski.
Zwraca uwagę, że osoby, które osiągną wiek emerytalny między kwietniem br. a marcem przyszłego roku, nie muszą spieszyć się z przejściem na emeryturę, aby skorzystać z tegorocznej tablicy GUS.
- Przyznając emeryturę ZUS zawsze sprawdza, czy dla zainteresowanego korzystniejsza jest tablica obowiązująca w momencie złożenia wniosku o emeryturę, czy ta, która obowiązywała w momencie, gdy ukończył on swój wiek emerytalny – i przyjmuje do obliczeń korzystniejszą z nich" - podkreśla rzecznik ZUS.
Paweł Żebrowski dodaje, że od 1 kwietnia ZUS będzie korzystał z nowej tablicy GUS obliczając wysokość nowo przyznawanych emerytur.
- Najnowsza tablica trwania życia powoduje obliczenie emerytury osoby w wieku 60 lat niższej o 3,7 procent, a osoby w wieku 65 lat – o 4,1 procent niż na podstawie poprzedniej tablicy - tłumaczy.
Co prognozuje GUS?
W porównaniu z 2023 rokiem – jak podała "Rzeczpospolita" – prognozowana przez GUS średnia długość życia w Polsce wzrosła. I tak:
- dla 60-latków wynosi 264,2 miesiąca, czyli około 22 lata (w ubiegłym roku – 254,3 miesiąca);
- dla 65-latków wynosi 218,9 miesiąca, czyli około 18 lat i 3 miesiące (w ubiegłym roku – 210 miesięcy) .
Oznacza to, że przyszli emeryci mogą otrzymywać niższe świadczenia, niż planowano to wcześniej.
Niższe emerytury
„Rzeczpospolita” przełożyła to na język konkretu. Z jej wyliczeń wynika, że gdyby pracownik uzbierał kapitał emerytalny w wysokości 700 tys. zł, to według starych tablic trwania życia, jego emerytura wynosiłoby około 3333 zł miesięcznie.
Według nowych tablic byłaby ona niższa o około 135 zł. Emerytura wynosiłaby około 3198 zł miesięcznie.
Osoba z 1,7 mln zł kapitału emerytalnego według starych tablic życia miałaby około 8095 zł emerytury miesięcznie. Po przeliczeniu według nowych tablic byłaby niższa o około 329 zł i wynosiła około 7766 zł miesięcznie.
Bez zmian dla obecnych emerytów
Paweł Żebrowski zaznacza, że co do zasady nowe tablice nie dotyczą osób, które już przeszły na emeryturę.
- Nie ma zatem sensu składanie wniosków o przeliczenie emerytury tylko z powodu ogłoszenia nowej tablicy GUS - mówi.
Tłumaczy, że przeliczenie emerytury jest możliwe w ściśle określonych sytuacjach.
- Jest możliwe na przykład, gdy emeryt po przyznaniu świadczenia pracował i odprowadzał składki emerytalne. Raz na rok lub po ustaniu zatrudnienia może on je sobie doliczyć do świadczenia. Jednak najnowsza tablica zostanie wykorzystana wyłącznie w odniesieniu do dodatkowych składek, a nie do całego świadczenia - podkreśla Paweł Żebrowski.