Dawid Kamola (trener Beniaminka):
Gratuluję dziewczynom występu, choć nie było tak łatwo, jak wskazuje wynik. Pierwsza połowa do zapomnienia, mimi strzelonych dwóch bramek. W przerwie wprowadziliśmy parę korekt do naszych działań. W połączeniu z większą aktywnością i mobilnością dziewczyn w działaniach ofensywnych przyniosło to piorunujący efekt. Kolejny krok w realizacji celu wykonany.
Młoda krośnieńska drużyna walczy w tym sezonie o awans do III ligi i życzymy zawodniczkom Beniaminka, by ten cel zrealizowały.
Kinga Głód (zawodniczka Beniaminka):
Jako drużyna podeszłyśmy odpowiednio przygotowane do meczu, z jasnym celem. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu pozostawiała jednak wiele do życzenia, gra w większości toczyła się w środkowej strefie boiska i ciężko było o klarowne sytuacje. Na drugą połowę wyszłyśmy mocniej zmobilizowane i ta część meczu była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Dzięki dobrej pracy całej drużyny stworzyłyśmy sobie sporo sytuacji bramkowych, które były zamieniane na gole, a to pozwoliło nam odnieść wysoką wygraną.Sporo pracy jeszcze przed nami, ale uważam ten mecz za dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami.
Beniaminek PROFBUD Krosno - SPEC Stal Łańcut 7:0 (2:0)
Bramki:
- Kinga Głód (10', 45', 64', 72'),
- Weronika Wasilewska (48'),
- Nikola Kozyra (49'),
- Aleksandra Helińska (67').
Skład drużyny beniaminka: Olga Płaza - Paulina Bawor, Julia Chramęga, Maja Krychta, Natalia Ligęzka, Patrycja Wołowiec, Nikola Kozyra, Julia Gałuszka, Aleksandra Helińska, Weronika Wasilewska, Kinga Głód oraz Martyna Kaczkowska, Malwina Stefanowska, Amelia Futyra, Jagoda Krzyśko, Karolina Józefczyk, Angelika Niezgoda, Nikola Rak, Wiktoria Mazur.
Trener Dawid Kamola.
Zdjęcia: Piotr Płaza