Społeczne agencje najmu (SAN) działające we współpracy z samorządami. Pełnią funkcję pośrednika w wynajmie mieszkań osobom, których nie stać na wynajęcie mieszkania po cenach rynkowych. Nie przysługują im także – ze względu na dochody – mieszkania socjalne.
Czym są społeczne agencje najmu?
Pierwsze takie agencje zaczęły powstawać dopiero niedawno, mimo że odpowiednie przepisy weszły w życie już kilka lat temu. Rozwój tych instytucji został jednak spowolniony przez konieczność skoncentrowania się gmin na innych zadaniach związanych z kryzysami, jak np. konflikt rosyjsko-ukraiński.
Społeczne agencje najmu z powodzeniem działają już w Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii. W Polsce dopiero raczkują, m.in. w Warszawie, Sopocie i Dąbrowie Górniczej. Mieszkania mogą być własnością gminy lub prywatnych właścicieli.
Społeczną agencją najmu może zostać spółka gminna, stowarzyszenie, fundacja lub spółdzielnia socjalna.
Wynajmują dużo taniej
Społeczne agencje najmu działają jako pośrednicy – wynajmują mieszkania od właścicieli albo podnajmują je osobom o niższych dochodach.
Właściciele otrzymują gwarancje terminowego czynszu, stabilnego użytkowania mieszkania oraz utrzymania nieruchomości w dobrym stanie.
Najemcy z kolei uzyskują dostęp do mieszkań w przystępnych cenach oraz szerokiej oferty usług aktywizacyjnych. To bardzo ważne, biorąc pod uwagę, że dziś nawet wynajęcie kawalerki w dużym mieście kosztuje często ponad 2 tys. zł.
Skorzystają zwłaszcza miasta średniej wielkości
Eksperci wskazują na duży potencjał SAN, szczególnie w miastach średniej wielkości, które zmagają się z problemem wyludniania. Agencje umożliwiają zaangażowanie prywatnych właścicieli w obieg społeczny, oferując im zorganizowany najem, korzystny finansowo.
SAN może odegrać kluczową rolę w zwalczaniu depopulacji. Zapewniając młodym ludziom atrakcyjne warunki mieszkalne, być może zachęcą ich do pozostania w rodzinnej miejscowości.