Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

[BLOG] Żużel się w oku kręci. Co się działo 10 maja na krośnieńskim stadionie?

Cellfast Wilki Krosno wygrywają z PSŻ Poznań 55:35. Co to były za emocje, które jeszcze nie opadły.
[BLOG] Żużel się w oku kręci. Co się działo 10 maja na krośnieńskim stadionie?

Autor: Dawid Pojnar

Spiker odliczył do 1 biegu...

Zawodnicy ustawili się w polach startowych do pierwszego biegu w następującym składzie: Matias Nielsen, Václav Milík, Ryan Dauglas i Patryk Wojdyło. Ten pierwszy bieg zarówno gospodarze jak i goście pojechali na remis.

Bieg 9 należał do odjazdowych. Wilki wpadły na metę na  5:1 i od razu atmosfera na stadionie fenomenalna. Taki początek weekendu lubimy. W biegu 12 Szymon Bańdur i Patryk Wojdyło pokazali wzorcowo jazdę parą.

Fala opanowała trybuny przy L1

Atmosfera była wybitna! Amfiteatr żużlowy kipiał emocjami (tylko tymi dobrymi oczywiście). Woda w Wisłoku zatrzymała swój bieg w momencie wjazdu Naszych Zawodników na metę. Z trybun było słychać głośne Václav, Václav.

Zawody przebiegły płynnie i bezpiecznie

Wszystkie oczy krośnieńskich kibiców były skierowane na odjazdowe biegi.

Oprawa meczowa rewelacyjna, okrzyki, wiwatowanie i dopingowanie zawodników.  4 wygrana Krośnian dodaje motywacji i chęć wygranych w kolejnych spotkaniach.

Wilki mają EkstraLigowych kibiców.

Zwycięstwo w piątkowym spotkaniu przypieczętował spektakularny zachód Słońca.

Rajderem meczu został Jonas Seifert-Salk!

Czekamy na kolejne emocje.

19 maja Krośnieńskie Wilki udają się na Śląsk, by popływać z Rekinami (INNPRO ROW Rybnik).

Niech Rybnik zaleją Legiony. Taśma ruszy za 3,2,1...

I oby było słychać głośne WA-TA-HA

Czekamy na kolejny WILCZY SZAŁ

Maria Charzewska
pasjonatka speedwayu i fanka drużyny Cellfast Wilki Krosno

Poniżej zobaczcie zdjęcia Dawida Pojnara



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
  
Reklama