Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 09:38
Reklama
Reklama
Reklama

Krośnieńskie lotnisko będzie rozbudowywane. Ale najpierw potrzebny jest projekt

Dlatego władze Krosna szukają wykonawcy, który zajmie się opracowaniem dokumentacji. Docelowo pas startowy ma mieć 2 kilometry długości. Mają powstać też m.in. drogi kołowania i płyty postojowe.
Krośnieńskie lotnisko będzie rozbudowywane. Ale najpierw potrzebny jest projekt

Autor: Tomasz Jefimow

Krośnieńskie lotnisko zdobywa uznanie wśród pilotów. Przez ostatnie lata przybyło na nim operacji lotniczych. Ma to m.in. związek z tym, że lotnisko w Jasionce ograniczyło loty dla małego lotnictwa.

W 2021 roku na lotnisku w Krośnie wykonano 8 tysięcy operacji lotniczych. Od 2022 roku ich liczba wzrosła do ok. 14 tysięcy. 

Obecna infrastruktura krośnieńskiego lotniska pozwala na lądowanie na nim samolotów turbośmigłowym. Asfaltowo-betonowy pas startowy ma długość 1 100 metrów i szerokość 30 metrów. Jest zamontowany na nim system oświetlenia ze światłami PAPI pozwalający na wykonywanie operacji lotniczych także po zmroku.

Miejska spółka Lotnisko Krosno udostępnia również dwa pasy trawiaste, które dzięki regularnemu utrzymaniu pozwalają na korzystanie z lotniska niezależnie od kierunku i siły wiatru.

Na krośnieńskim lotnisku obecnie wykorzystywane jest głównie na szkolenia lotnicze. Zarówno przez szkoły z Krosna, Mielca, Rzeszowa i spoza naszego regionu. Z infrastruktury lotniskowej korzysta również wojsko.  

Władze Krosna widzą potencjał w lotnisku, które ich zdaniem stymuluje rozwój miasta. Prezydent Piotr Przytocki zaznacza, że tworzone są warunki do bezpiecznego latania, lądowania i startów, a dzięki temu lotnisko jest zauważane w świecie

Niestety nie mogą na nim lądować większe samoloty. To ma się zmienić. W ubiegłym roku miasto zleciło opracowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego. Teraz szuka wykonawcy na opracowanie dokumentacji projektowej

Docelowo pas startowy na krośnieńskim lotnisku ma mieć długość 2 000 metrów. Zaplanowano również niezbędną infrastrukturą techniczną, budowę płyt postojowych dla samolotów, rozbudowę dróg kołowania. Wykonawca, który wygra przetarg, zajmie się też uzyskaniem decyzji pozwolenia na budowę. Będzie miał na to 15 miesięcy od daty podpisania umowy.

Rozwiązanie projektowe ma być przygotowane tak, by każdy z etapów (jest ich dziewięć) mógł być realizowany odrębnie. Pierwszy zakłada rozbudowę i przebudowę drogi startowej do długości 1 410 metrów. W kolejnych są: 

  • budowa płyty postojowej wraz ze stanowiskiem do odladzania 
  • rozbudowa drogi kołowania DKE  
  • rozbudowa dróg kołowania DKA i DKB
  • rozbudowa i przebudowa drogi startowej do długości 1 710 metrów
  • rozbudowa dróg kołowania DKA i DKC 
  • budowa płyty postojowej oraz rozbudowa drogi kołowania DKF
  • rozbiórka i budowa ogrodzenia
  • rozbudowa i przebudowa drogi startowej do długości 2 000 metrów oraz rozbudowa dróg kołowania DKA i DKG

Realizacja tych inwestycji jest zależna od finansów, ich kolejność tez może być różna. O ile zabezpieczone jest finansowanie przygotowania projektu, to na prace budowlane trzeba będzie jednak poczekać. 

Prezydent Przytocki zaznacza, że obecne finanse samorządów nie dają szansy na realizację ambitnych zamierzeń. Dodaje, że może to zmienić reforma, która zapowiadana jest na styczeń. - Wtedy poznamy szczegóły i będziemy mogli mówić, czy będziemy dalej intensywnie inwestować, czy musimy ostro hamować - podkreśla.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ