Na wyjątkową podróż – do początków powstania Zakładu Zdrojowego – zaprosili gości uzdrowiska, kuracjuszy i mieszkańców gospodarze gminy, Stowarzyszenie Przyjaciół Iwonicza-Zdroju oraz Centrum Kultury i Czytelnictwa.
- Iwonicz w XIX wieku był uzdrowiskiem sezonowym - przypomina Grzegorz Nieradka, burmistrz Iwonicza-Zdroju.
Dodaje, że otwarcie pory zdrojowej odbywało się wtedy w zależności od warunków atmosferycznych – w maju lub początkiem czerwca.
- To był czas kiedy w Iwoniczu rozpoczynał się sezon i kuracjuszy było najwięcej. My wracamy do tych historycznych działań - mówi Grzegorz Nieradka.
Podczas niedzielnego (2 czerwca) spotkania każdy miał możliwość podziwiania pięknych strojów z drugiej połowy XIX wieku. Stało się to możliwe dzięki zaproszeniu do udziału w wydarzeniu członków Grupy Rekonstrukcji Historycznej 1. Pułku Piechoty I Brygady Legionów Polskich.
Halina Józefczyk-Habrat, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Iwonicza-Zdroju podkreśla, że dzięki "Otwarciu Pory Zdrojowej" spełniło się jedno z jej marzeń – na głównym placu miasta został zatańczony polonez "Pożegnanie Ojczyzny" Michała Kleofasa Ogińskiego.
- Iwoniczanie wiedzą, przyjezdni nie bardzo, co ma wspólnego Iwonicz z Michałem Kleofasem Ogińskim. Odnowicielka iwonickich zdrojów – Amelia Załuska była jego córką - mówi Halina Józefczyk-Habrat.
Zaznacza, że wspólne odtańczenie poloneza na Placu Dietla było możliwe dzięki zaproszeniu do Iwonicza-Zdroju Zespołu Tańca Ludowego "Pogórzanie" z Głowienki.
Podczas "Otwarcia Pory Zdrojowej" zespół Art Mineral wystąpił z koncertem "Muzyczne Klimaty Zdrojowe". Na uczestników wydarzenia czekały też miłe niespodzianki.