System jest wynikiem starań rzecznika praw pacjenta (RPP).
„Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych zapewnia szybką, pozasądową drogę do uzyskania rekompensat dla osób, które podczas pobytu w szpitalu doznały uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia albo uległy zakażeniu szpitalnemu. W przypadku śmierci pacjenta, świadczenie przysługuje również jego bliskim” – informuje biuro rzecznika.
Problem jednak w tym, że chociaż Fundusz jest już od jakiegoś czasu, to nie działa w pełni. Brakowało do tej pory stosownego rozporządzenia, w którym mają być zapisane kwoty, na jakie mogą liczyć poszkodowani.
Znamy już kwoty
Teraz już wszystko wiadomo. Ministerstwo Zdrowia przedstawiło właśnie swój pomysł. Wynika z niego, że kwoty zapisane w projekcie rozporządzenia są wyższe niż początkowo mówiono.
- 150 tys. zł – tyle wynosi wysokość odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu,
- 75 tys. zł – tyle wynosi świadczenie za uciążliwości leczenia,
- 75 tys. zł – tyle wynosi świadczenie za pogorszenie jakości życia.
Zaznaczmy, że to górne granice, bo ostatecznie przyznane pacjentowi pieniądze mogą być niższe.
Nie trzeba udowadniać winy
„Uzyskanie świadczenia nie wymaga udowodnienia winy podmiotu leczniczego. Podstawowym warunkiem przyznania świadczenia jest stwierdzenie, że doszło do zdarzenia medycznego, którego z wysokim prawdopodobieństwem można było uniknąć, gdyby świadczenie zdrowotne zostało pacjentowi udzielone zgodnie z aktualną wiedzą medyczną albo gdyby zastosowano inną dostępną metodę diagnostyczną lub leczniczą” – przypomina RPP.
Jak złożyć wniosek o odszkodowanie?
Wniosek o przyznanie świadczenia można złożyć w ciągu roku od uzyskania informacji o zdarzeniu medycznym, ale nie później niż w ciągu 3 lat od samego zdarzenia.
Wniosek składa się w biurze rzecznika praw pacjenta.