Około godziny 19:30 mieszkańcy zawiadomili policję.
- Policjanci zostali zaalarmowani o prawdopodobnie nietrzeźwym mężczyźnie, który zachowując się prowokacyjnie, chodzi po ulicy z siekierą. 43-latek znajdował się pod wpływem alkoholu i został zatrzymany w policyjnym areszcie. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał - informuje komisarz Paweł Buczyński - Oficer Prasowy KMP w Krośnie.
Mężczyzna terroryzuje mieszkańców Polanki od około dwóch miesięcy. - Po powrocie z wieloletniej emigracji wrócił do swojego rodzinnego domu. Mieszka obecnie samotnie - dodają nasi Czytelnicy z Polanki.
- Mężczyzna chciał nawet podpalić kościół. Włamał się do jednego z budynków w naszej dzielnicy. Niepokoi przypadkowych przechodniów. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni całą sytuacją. Wczoraj policji udało się go zatrzymać, jednak nie wiadomo, czy za chwilę ponownie nie wróci i znowu będzie nas terroryzować - niepokoją się mieszkańcy dzielnicy.
Zniszczona kapliczka znajduje się niedaleko ulicy Chrobrego. Wewnątrz brakuje figurki Maryi. Nasi Czytelnicy przypuszczają, że prawdopodobnie mężczyzna ją ukradł. Zniszczony jest również cokół kapliczki. Z tkaniny, która przytwierdzona była siekierą do kapliczki, sączyła się oleista substancja. To najprawdopodobniej przepracowany olej silnikowy.
Do sprawy wrócimy.