Dziś (8 sierpnia) na placu Dietla odbyło się uroczyste zakończenie pleneru. Była to wyjątkowa okazja, aby zobaczyć z bliska prace, które powstały podczas pleneru i spotkać artystów, którzy je stworzyli.
Plener rzeźbiarski odbył się w Iwoniczu-Zdroju już po raz czwarty. Artyści tradycyjnie pracowali przy iwonickim amfiteatrze.
- Tegoroczna edycja odbyła się pod hasłem "Fauna u Zdroju", by twórcy mogli wyrzeźbić postacie zwierząt żyjących w lasach Beskidu Niskiego - mówi Dorota Świstak, komisarz pleneru i dyrektor Centrum Kultury i Czytelnictwa w Iwoniczu-Zdroju.
Rzeźby mają stanąć w parku zdrojowym. - Prace z poprzednich edycji pleneru są już zamontowane na ścieżkach spacerowych w iwonickim lesie - przypomina Dorota Świstak.
Z kłodami topolowymi mierzyli się Natasza Sobczak z Wejherowa, Andrzej Mirończuk z Jabłonia koło Lublina, Andrzej Madziar z Gogołowa, Ryszard Wysocki z Kalet oraz Sylwester Sowa z Włodawy.
Przez trzy dni artyści stworzyli: niedźwiedzia, rodzinę rysi, wiewiórek i lisów oraz watahę wilków.
Organizatorami pleneru byli Centrum Kultury i Czytelnictwa w Iwoniczu-Zdroju i Nadleśnictwo Dukla. Patronatem honorowym wydarzenie objęli: Burmistrz Miasta i Gminy Iwonicz-Zdrój oraz Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
W trakcie podsumowania pleneru Grzegorz Nieradka, burmistrz Iwonicza-Zdroju, Paweł Biernacki, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Zbigniew Żywiec, nadleśniczy Nadleśnictwa Dukla, Piotr Komornicki, prezes Uzdrowiska Iwonicz, wręczyli artystom upominki.
Wydarzenie uświetnił występ zespołu sygnalistów leśnych "Echo Karpat" składający się z leśników pracujących na terenie krośnieńskiej dyrekcji RDLP oraz zespołu Old Boys Band.