W połowie września funkcjonariusze zlikwidowali dwie nielegalne uprawy konopi na terenie powiatów jasielskiego i krośnieńskiego.
- Zatrzymany mężczyzna, który doglądał roślin, został przyłapany na gorącym uczynku. Policjanci zaskoczyli go, gdy przycinał liście i wiązał rośliny do prowizorycznego ogrodzenia. Pomimo braku reakcji na wezwania, funkcjonariusze obezwładnili go, stosując środki przymusu bezpośredniego - mówi mł. asp. Daniel Lelko z KPP w Jaśle.
Podczas przeszukania samochodu sprawcy, kryminalni znaleźli także niewielką ilość marihuany. Łącznie zabezpieczono 25 krzewów konopi, co zapobiegło wprowadzeniu na czarny rynek kilkunastu kilogramów narkotyków.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań, gdzie przyznał się do posiadania środków odurzających oraz nielegalnej uprawy konopi. Prokuratura Rejonowa w Jaśle zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze, w tym dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Za zarzucane czyny grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.