Zbiornik Besko, choć ważny, nie jest jedynym źródłem wody dla Krosna. Jego poziom obniżył się w ostatnich miesiącach z powodu braku opadów, co jest zjawiskiem typowym dla okresu letniego. Jednak Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej ma nadzieję, że nadchodzące jesienno-zimowe opady uzupełnią straty.
Krosno korzysta z trzech głównych ujęć wody: Zakładu Uzdatniania Wody (ZUW) „Wisłok” w Sieniawie, ZUW „Wisłok” w Iskrzyni oraz ZUW „Jasiołka” w Szczepańcowej. Dzięki zastosowaniu pierścieniowej sieci wodociągowej możliwe jest elastyczne zarządzanie zasilaniem z tych ujęć.
- Nawet w przypadku ograniczenia poboru wody ze zbiornika Besko, Zakłady Uzdatniania Wody w Iskrzyni i Szczepańcowej będą nadal funkcjonowały i zapewniały wodę dla znaczącego obszaru obsługiwanego przez Spółkę, ponieważ ich sposób poboru wody surowej oparty jest o jazy piętrzące wykorzystujące wodę z rzeki oraz z wszelkich dopływów znajdujących się na całej długości rzeki przed jazem piętrzącym - mówi Marcin Kilar - Dyrektor Operacyjny Wodociągów Krośnieńskich.
Mieszkańcy Krosna nie powinni obawiać się przerw w dostawie wody. Dzięki dobrze rozbudowanemu systemowi wodociągowemu i różnorodności źródeł wody, miasto jest dobrze przygotowane na potencjalne wahania poziomu wody w zbiorniku Besko.