Z danych Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie wynika, że ponad 20 000 interwencji dotyczyło właśnie miejscowych zagrożeń, czyli sytuacji niezwiązanych bezpośrednio z ogniem. Do takich działań strażacy byli wzywani w związku z wypadkami drogowymi, ratownictwem chemicznym i ekologicznym, a także w akcjach związanych z burzami i silnymi opadami deszczu.
Pożary to wciąż poważne zagrożenie – w 2024 roku podkarpaccy strażacy interweniowali ponad 5000 razy przy pożarach. Zdecydowaną większość stanowiły pożary w budynkach mieszkalnych, których odnotowano prawie 1500. Niestety, w wyniku tych zdarzeń życie straciły 3 osoby, a 91 zostało rannych. Główne przyczyny to pożary sadz w kominach, uszkodzone przewody kominowe oraz błędy w obsłudze urządzeń grzewczych.
W kontekście tlenku węgla, w ubiegłym roku odnotowano 185 interwencji związanych z tym bezbarwnym i bezwonnym gazem. W wyniku tych zdarzeń, niestety, jedna osoba zginęła, a 104 osoby zostały ranne.
Pomimo rosnącej liczby zgłoszeń, fałszywe alarmy także stanowią część pracy strażaków. W 2024 roku zanotowano ponad 1100 takich przypadków, które skutkowały niepotrzebnym zaangażowaniem służb ratunkowych.
W porównaniu do roku 2023, w 2024 roku liczba interwencji wzrosła o blisko 9%, co podkreśla rosnącą potrzebę szybkiego reagowania w coraz bardziej dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości.
Podkarpaccy strażacy po raz kolejny udowodnili, że są gotowi do niesienia pomocy w najtrudniejszych sytuacjach, dbając o bezpieczeństwo mieszkańców regionu przez całą dobę.