Okres międzyświąteczny to czas, kiedy szczególnie możemy skupiać się na symbolach związanych z Bożym Narodzeniem i podziwiać piękno tradycji. Nieodłącznym elementem tego wyjątkowego czasu są Szopki Bożonarodzeniowe, które każdego roku cieszą oczy zarówno dzieci, jak i dorosłych. Do stworzenia jednej z nich przyczynił się pochodzący z Turynu Beniamino Firetto, którego początki z wykonywaniem scenerii miały miejsce kilka lat temu, w czasach lockdownu. Wówczas przedstawiały one sceny wojenne, później z uwagi na pozytywny odzew i celebrowanie tradycji włoskiej, postanowił swój talent wykorzystać do tworzenia lżejszej tematyki, czyli do wspomnianej Szopki Bożonarodzeniowej.
Makieta jest sporych rozmiarów, ponieważ mierzy aż 5,5 m szerokości. Z uwagi na swoje wymiary znajduje się w garażu, a więc nie jest ogólnodostępna i nie ma możliwości podziwiania jej na żywo. To się może jednak zmienić od przyszłego roku, ponieważ jest szansa na to, że zostanie umieszczona w miejscu, gdzie sporo osób może ją zobaczyć i podziwiać kunszt jej autora.
- Mąż jest bardzo skromny i uważa, że jest to nasze rodzinne, prywatne dzieło zrodzone z pasji, jednak każdy, kto nas odwiedził uważa, że powinniśmy je zaprezentować szerszemu gronu. Zostało włożone w nie wiele serca i pracy więc szkoda by było, żeby taka sztuka marnowała się w cieniu. – mówi żona autora szopki, Pani Anna Sawicka.
- Beniamino zachęcony pozytywnymi opiniami chciałby udoskonalić ją w przyszłym roku, dodając nowe elementy, tak aby móc oficjalnie ją pokazać światu – dodaje.
Tradycyjna szopka z elementami śródziemnomorskimi
Szopka robi wrażenie nie tylko z uwagi na swoje gabaryty. Zdecydowanie jest oryginalna i na próżno szukać drugiej takiej w Krośnie. Przede wszystkim wykorzystano w niej elementy kultury śródziemnomorskiej takie jak owoce morza, winorośle czy też zaprezentowano proces wypiekania pizzy. Wszystko to tworzy spójną całość i dodaje uroku, a przede wszystkim tętni życiem i ma duszę. Nie brakuje tam oczywiście ruchomych elementów takich jak źródełko z płynącą wodą, wiatrak czy huśtawka.
Praca nad Szopką Bożonarodzeniową ciągle trwa
Pierwszy element tej szopki powstał ok. 5 lat temu. Od tamtej chwili konstrukcja ciągle była modyfikowana, ulepszana, poprawiana. Każdego roku pojawiało się coś nowego, a ze względu na swój perfekcjonizm Beniamino nieustannie dąży do stworzenia idealnej makiety. Warto wspomnieć także o rodzajach materiałów wykorzystanych do zbudowania Szopki. Jej podstawa, włączając w to większe elementy takie jak budynki, zostały skonstruowane ze styropianu. Nadano drugie życie także zbędnych kartonom, gąbkom, pompom z akwarium czy użyto również nazbieranych drewienek z lasu. Scenerię tworzą też naturalne materiały takie jak piasek i kamienie. Wiele elementów zostało poprzerabianych na użytek Szopki, co dodatkowo czyni ją niezwykle nowatorską i wprawiającą w zachwyt każdego, kto ma zaszczyt podziwiać ją na żywo.
Początkowo wydawało się, że własnoręcznie powstaną jedynie sceny oraz budynki, później doszły do tego niektóre figurki przedstawiające postacie i zwierzęta. Te z kolei wykonano z modeliny i materiałów do niej podobnych. Sposób tworzenia szopki ograniczała jedynie wyobraźnia, ponieważ np. winorośl powstała na bazie pokolorowanych ziaren pieprzu. To pokazuje, jak wiele serca i precyzji włożono w każdy, nawet najmniejszy element modelu.