W rejonie Suche Rzeki, powyżej 900 m n.p.m, śnieg osiąga 80 cm, a część szlaku powyżej górnej granicy lasu jest nieprzetarta.
- Podobne warunki występują na Bukowym Berdzie, gdzie w wyższych partiach zalega zbity śnieg i lód. W rejonie Wołosatego, Tarnicy i Halicza śnieg miejscami sięga 70 centymetrów, a szlaki są przetarte, choć miejscami oblodzone - informuje dyrekcja BdPN.
Dodaje, że na odcinku Bukowiec-Źródła Sanu szlak jest śliski. Na drodze jest powalone drzewo oraz wiatrował, który można obejść. Na trasie Widełki-Bukowe Berdo oraz w rejonie Połoniny Caryńskiej pokrywa śnieżna wynosi do 60 cm, a szlaki są dobrze przetarte.
Wciąż jest utrudnione, ze względu na wysoki poziom wody, przejście brodem przez rzekę Roztoka. Pracownicy BdPN zalecają skorzystanie z kładki przy "Bazie nad Roztoką".
Dyrekcja BdPN zaleca by na wyprawę zabrać kijki trekkingowe i raczki. - Przed wyruszeniem w góry warto sprawdzić prognozy pogody i przygotować się na zimowe warunki, zwłaszcza w wyższych partiach - radzi.
Zakaz zjazdów na szlakach
- Zjeżdżanie na plastikowych jabłuszkach albo sankach stanowi ogromne zagrożenie dla innych użytkowników szlaku - zaznacza dyrekcja BdPN.
Tłumaczy, że plastikowe ślizgacze typu jabłuszko pozostawiają po sobie rynnę, która zamarza i powoduje, że inne osoby przewracają się na szlaku. - Osoba zjeżdżająca po szlaku może stracić kontrolę i wpaść na innego turystę - dodają pracownicy Parku.