Pierwszy Charytatywny Bal Noworoczny firmy Nowy Styl odbył się w 2000 r. Impreza powstała z myślą o dzieciach z domów dziecka oraz placówek wychowawczych z Krosna i regionu. Na pierwszej edycji pojawiło się 150 uczestników, jednak zabawa bardzo szybko zaczęła się rozrastać. Od kilku lat regularnie bierze w niej udział 1100-1200 podopiecznych z około 40 podkarpackich instytucji. Niezwykle ważnym aspektem balu jest integracja z osobami niepełnosprawnymi, które dołączyły do niego w 2004 r.
W tym roku temat niepełnosprawności wybrzmiał szczególnie głośno. Na imprezę odbywającą się pod hasłem „Przedolimpijski Trening Mistrzów” (tematyka balu jest każdego roku inna, tegoroczna nawiązywała do zbliżających się igrzysk w Tokio) zaproszono bowiem znakomitych sportowców, w tym osoby odnoszące ogromne sukcesy w dyscyplinach paraolimpijskich. W sobotę w krośnieńskiej hali sportowej pojawili się m.in. wielokrotny medalista paraolimpiad oraz mistrzostw świata Rafał Wilk oraz Mateusz Ślusarczyk, reprezentant Polski w ampfutbolu. Oprócz nich swoje umiejętności prezentowała także m.in. Aleksandra Kozubal, medalistka Mistrzostw Polski w szachach, zaś treningi i pokazowe rozgrywki przeprowadzili rugbiści Juvenii Kraków oraz zawodnicy szkółki koszykarskiej z Krosna.
Każda z placówek otrzymała także noworoczny prezent. Przy wręczaniu podarunków św. Mikołajowi pomagał Jerzy Krzanowski, Wiceprezes i współwłaściciel Nowego Stylu, a jednocześnie inicjator balu. - Już na samym początku zdecydowaliśmy, że prezenty, które otrzymają od nas poszczególne placówki, to będzie coś ekstra dla dzieci, coś na co zawsze brakowało w budżetach pieniędzy. Chcieliśmy, aby dzięki temu poczuły się wyjątkowo. Ta zasada obowiązuje do dzisiaj – opowiada.
Elżbieta Urban-Janusz, dyrektorka Domu Dziecka w Żyznowie, wspomina, że dzięki pomocy Nowego Stylu w jej placówce po raz pierwszy pojawił się np. nowoczesny sprzęt komputerowy. - Dostawaliśmy także meble, AGD, rowery czy pieniądze na organizację wypoczynku, który na liście wydatków zawsze był na końcu, jako najmniej pilny. Szczególnie ważna jest dla mnie także stałość tego wsparcia. Od wielu lat mogę je sobie odpowiednio wcześniej zaplanować i jestem pewna, że je otrzymam – podkreśla.
W tradycję balu wpisały się także ogromne niespodzianki. W poprzednich edycjach dla dzieci śpiewała już Majka Jeżowska oraz tańczyli uczestnicy programu „Taniec z Gwiazdami”. W zeszłą sobotę wyemitowano natomiast film nagrany przez Roberta Lewandowskiego, najlepszego polskiego piłkarza oraz jedną z gwiazd światowego futbolu, który postanowił sprawdzić, jak przebiegał wielki przedolimpijski trening. „Myślę, że są wśród Was osoby, które mają szansę pojechać kiedyś na olimpiadę. Musicie tylko mocno w to wierzyć i wytrwale pracować. A gdy przydarzy Wam się słabszy dzień, w żadnym wypadku nie rezygnujcie! Każdy ma takie dni, ja również” – usłyszeli zebrani.
Zawodnik Bayernu Monachium ogłosił jednocześnie konkurs na maskotkę restauracji sportowej Nine’s, którą współtworzy w Warszawie z Jerzym Krzanowskim oraz obecnym na balu Jackiem Trybuchowskim. Maskotka wymyślona przez uczestników balu ma zachęcać do kulturalnego dopingu oraz promować szacunek dla rywalu i ideę fair play.
- Jestem zachwycony i podbudowany tym, jak bawią się dzisiaj uczestnicy balu, jak się integrują i łapią bakcyla sportu od naszych mistrzów. I bardzo się cieszę, że Robert Lewandowski to właśnie im powierzył zadanie zaprojektowania maskotki. Fakt, że ona „wyjdzie” stąd, ze środowiska, które jest z nami od lat, to naprawdę coś niesamowitego. Jestem też pewien, dla wielu dzieci słowa Roberta stanowić będą olbrzymią motywację do treningu – komentował Jerzy Krzanowski.
red. Dawid Iwaniec, fot. Nowy Styl