Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 23 kwietnia 2025 20:51
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zmienił się przebieg szlaku na Połoninę Wetlińską. Rozpoczęła się rozbiórka Chatki Puchatka

Nie można już podejść do kultowego schroniska w Bieszczadach. Budynek został ogrodzony, rozpoczęły prace przy jego rozbiórce. Nowa Chatka Puchatka przyjmie gości w sezonie zimowym 2021/2022.
Zmienił się przebieg szlaku na Połoninę Wetlińską. Rozpoczęła się rozbiórka Chatki Puchatka
fot. BdN

Jak tłumaczą władze Bieszczadzkiego Parku Narodowego przebudowa Chatki Puchatka stała się koniecznością, gdyż obiekt jest wyeksploatowany, nie spełnia norm sanitarnych i nie nadaje się do dalszego użytkowania.

Nowa Chatka Puchatka będzie wyglądać inaczej. Drewniana konstrukcja już powstaje w Wetlinie.

Obiekt ma służyć tak jak dotychczas. Jako miejsce odpoczynku dla indywidualnych turystów, również nocnego, ale w ograniczonym zakresie ze względu na pojemność.

Z obiektu w dalszym ciągu będzie korzystało całodobowo Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, służby medyczne i Straż Parku. Pozostanie też automatyczny punkt meteorologiczny (jeden z trzech najwyżej ulokowanych w polskich Karpatach).

Przebudowa Chatki Puchatka jest finansowana z pieniędzy Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego i dofinansowaniu budżetu RP. Znaczny udział we wkładzie finansowym ma też sam BdPN. Koszt całego przedsięwzięcia to prawie 4 mln zł.

Będzie wirtualna Chatka Puchatka
Dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego wie, że remont schroniska wciąż wywołuje spore emocje. Dlatego postanowiono ocalić Chatkę Puchatka dla potomności i przenieść ją do świata wirtualnego. Wygląd „Chatki” przed remontem ukaże jej wirtualna kopia 3D.

- Każdy będzie mógł obejrzeć wirtualizację w wersji sketchfab, która już wkrótce będzie dostępna na naszej stronie – zapewniają pracownicy BdPN. - Opracowania się podjęli się J&RKraczek.

Spacer na Połoninę Wetlińską jest możliwy
Ale zmienił się przebieg szlaku z Przełęczy Wyżnej. Nie ma już możliwości podejścia do schronu „Chatka Puchatka”, ani przejścia leśnym odcinkiem dawnego szlaku żółtego. Dyrekcja BdPN prosi o kierowanie się nowym oznakowaniem i informuje, że cały grzbiet Połoniny Wetlińskiej jest udostępniony.

W Bieszczady na jeden dzień
Przypominamy, że hotele, schroniska i gastronomia jeszcze nie mogą działać. Nieczynne są też obiekty służące edukacji przyrodniczej. Dlatego jeszcze podczas majówki wyprawa w Bieszczady musi się ograniczyć do jednodniowego pobytu.

Od ubiegłego tygodnia wejście na szlaki Bieszczadzkiego Parku Narodowego jest płatne. Bilet można kupić w punkcie informacyjno-kasowym, jednak nie ma możliwości dokonania płatności kartą. Imienne bilety można też kupić przez stronę internetową bdpn.eparki.pl. Wraz z dowodem tożsamości należy go okazać obsłudze punktu informacyjno-kasowego.


Parkowanie pojazdów jest też płatne i możliwe tylko na parkingach gminnych lub BdPN. Dyrekcja parku zastrzega sobie prawo do ograniczania ich pojemności. Ma to na celu zachowanie niezbędnych odstępów i regulowanie wielkości ruchu na szlakach.

Bieszczadzki Park Narodowy przygotował też garść porad dla turystów wybierających się na szlaki. Pracownicy BdPN przestrzegają przed zalegającym w wielu miejscach śniegiem. Informują też o tym, że na zboczach południowych występuje zagrożenie pożarowe. - Dlatego jest wprowadzony bezwzględny zakaz używania otwartego płomienia ognia (np. papierosa) - tłumaczą.

Dyrekcja parku przypomina o tym, że na parkingach należy zakrywać zakrywać usta i nos oraz zachowywać dwumetrowy odstęp od innych. Te uwagi dotyczą również powierzchni widokowych, gdzie gromadzą się turyści. Takiego obowiązku nie ma w lesie i terenie otwartym.

Pracownicy BdPN zalecają zabranie ze sobą rękawiczek ochronnych. Warto je nałożyć gdy np. będzie konieczność przytrzymania się poręczy.

Niepłoszone zwierzęta zmieniły swoje zachowanie w ostatnim okresie i istnieje prawdopodobieństwo kontaktu z nimi na drodze czy szlaku - ostrzega dyrekcja BdPN.

autor: Tomasz Jefimow
fot. BdN



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ