- To będzie historyczny, pierwszy prywatny, załogowy lot na orbitę okołoziemską - zaznacza Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, dziennikarz naukowy, podróżnik i fotograf, który prowadzi bloga oraz największego w Polsce astronomicznego fanpage „Z głową w gwiazdach”.
Start zaplanowany jest na godzinę 21:22. Rakieta Falcon 9 z kapsułą Dragon 2 wystartuje z Florydy i poleci w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). To pierwsza od 9 lat misja realizowana z terytorium USA po zakończeniu programu wahadłowców.
- Ustawienie trajektorii lotu pozwoli nam na zaobserwowanie z Polski kapsuły załogowej, krótko po jej odłączeniu od drugiego stopnia rakiety Falcon 9 - tłumaczy Karol Wójcicki. I dodaje, że da nam to szansę być naocznymi świadkami tego przełomowego momentu w historii lotów kosmicznych.
Przelot będzie wyglądał praktycznie identycznie, jak obserwowany kilka tygodni temu, przelot drugiego stopnia Falcona 9 z satelitami Starlink.
- Pojawi się nisko nad zachodnim horyzontem i w ciągu niecałych 3 minut przemieszczać się będzie na tle konstelacji Hydry, Sextansu i Pucharu gdzie na wysokości ok. 10 stopni finalnie wejdzie w cień Ziemi i zniknie z pola widzenia - opisuje Karol Wójcicki. I dodaje, że krótko przed startem Falcona 9 nad Polską będzie przelatywać Międzynarodowa Stacja Kosmiczna.
Obserwacji na żywo może nie sprzyjać pogoda. Jak informuje portal meteo-krosno.pl nad Podkarpaciem prognozowane jest zachmurzenie z opadami deszczu. - Ale zależy to jednak od rozwoju konwekcji w naszym regionie.
Transmisję wydarzenia będzie można obejrzeć m.in. na profilu facebook "Z głową w gwiazdach" oraz na stronie spacex.com.pl.
red.