O incydencie poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych burmistrz Iwonicza-Zdroju. Oto co napisał:
Niby młodość rządzi się swoimi prawami, ale bez przesady… Z przykrością stwierdzamy, że dla niektórych młodych ludzi wakacyjny luz = dewastacja mienia gminnego. Najświeższy przypadek to okolice domu ludowego w Iwoniczu. Krewki, energiczny młodzian, którego dane personalne są nam znane, wyrwał ze ściany budynku, a następnie przywłaszczył kamerę znacznej wartości. Jako wzorowy obywatel, by ułatwić Policji identyfikację własnej persony, uwiecznił swój postępek na tejże kamerze. Sprawa została przekazana do prowadzenia funkcjonariuszom iwonickiego posterunku. Zupełnie nie po chrześcijańsku mamy nadzieję, że lokalnego osiłka spotka kara na tyle dotkliwa, by odstraszać innych potencjalnych dewastatorów. Nigdy nie będzie naszego przyzwolenia na bezkarne niszczenie wspólnego mienia. Na koniec parę kadrów ku przestrodze…
Sprawą zajęli się policjanci z miejscowego posterunku. - Trwa ustalanie jakiej wartości była kamerka - informuje Paweł Buczyński, rzecznik KMP w Krośnie. - Jeżeli okaże się, że jej wartość jest powyżej 500 zł, sprawa będzie rozpatrywana pod kątem przestępstwa kradzieży.
tom
zdjęcia: KWW "Nasza Przyszłość" Gmina Iwonicz-Zdrój