Przypomnijmy: Do zdarzenia doszło w czwartek (3 września) po południu przy ul. Krakowskiej. 27-letni krośnianin został brutalnie pobity przez dwóch napastników. Z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala.
Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Jednak jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali jednego z nich. 33-letni Łukasz C. był w mieszkaniu, niedaleko miejsca zdarzenia. Mężczyzna był pijany. Badanie wskazało w jego organizmie ponad 1,8 promila alkoholu.
Kilka dni później zatrzymany został drugi z napastników – 36-letni Wojciech K.
Obaj przyznali się do pobicia 27-latka. - Jednak umniejszają swoją rolę w zdarzeniu, zrzucając winę jeden na drugiego - informowała nas Iwona Czerwonka-Rogoś, Prokurator Rejonowy w Krośnie.
Łukasz C. i Wojciech K. usłyszeli zarzuty – udział w bójce i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Te jednak się zmienią w związku ze śmiercią 27-latka. W piątek (18 września) po południu ma się odbyć sekcja zwłok ofiary pobicia. - Po otrzymaniu protokołu i ustaleniu faktycznych obrażeń nie wykluczam, że zarzut zostanie zmieniony na zabójstwo - przyznaje Sławomir Merkwa, zastępca Prokuratora Rejonowego w Krośnie.
Prokurator dodaje, że taka kwalifikacja czynu może być uzasadniona, biorąc pod uwagę sposób zadawania i ilość ciosów oraz obrażenia ciała poszkodowanego oraz mechanizm ich powstania. - Bijąc w tak brutalny sposób napastnicy godzili się z tym, że mogą zabić - tłumaczy prokurator Merkwa.
Krośnieńska prokuratura o zmianie zarzutów ma zdecydować w przyszłym tygodniu. Sprawą zainteresowała się też Prokuratura Krajowa.
tom