Zaczął się sezon grypowy. Zachorowań o połowę mniej niż rok temu

W tym roku sezon grypowy, rozpoczynający się jesienią, zbiega się z drugą falą zachorowań na COVID-19. To także okres przeziębień i zachorowań na infekcje grypopodobne.

- Choroby te dają bardzo podobne objawy - informuje Główny Inspektorat Sanitarny.

GIS zaznacza, że szczepionkę przeciw grypie można zaaplikować przez cały sezon szczepień, który trwa od września do grudnia. - Jednak zalecane jest zabezpieczenie się już wczesną jesienią.

Według ekspertów Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy szczepienie jest jedną z metod skutecznego zabezpieczenia się przed powikłaniami pogrypowymi.

Grypa to najczęściej występująca wirusowa choroba zakaźna na świecie. Przebiega pod postacią ostrej infekcji układu oddechowego. Zakażenie szerzy się drogą kropelkową przez kontakt bezpośredni, ale także przez skażone przedmioty.

Do grupy osób szczególnie podatnych na zakażenia należą: dzieci, osoby powyżej 60 roku życia, osoby chorujące na choroby przewlekłe, osoby po przeszczepach, osoby zakażone wirusem HIV. Każdego roku z powodu ciężkiego przebiegu grypy i występujących powikłań pewien odsetek chorych wymaga hospitalizacji.

W pierwszym tygodniu października – jak informuje WSSE w Rzeszowie – na grypę w zachorowało 410 mieszkańców Podkarpacia. To mniej niż w takim samym okresie 2019 roku, kiedy na grypę zachorowało 920 osób.

- W Polsce, w okresie od 1 do 7 października, zarejestrowano 53 062 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę - informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny.

Z danych NIZP-PZH wynika, że średnia dzienna zapadalność w tym miesiącu wynosiła 19,7 na 100 tys. ludności, a zgonów z powodu grypy nie odnotowano.

W ubiegłym roku w Polsce, w pierwszym tygodniu października, na grypę zachorowało 111 154 osób, w 2018 roku - 91 078 osób.

tom