Około godz. 16:00 do Centrali BG GOPR w Sanoku wpłynęło zgłoszenie o osłabionym i wyziębionym mężczyźnie.
Po dotarciu ratowników do poszkodowanego, okazało się, że jest on przemoczony, osłabiony i w stanie hipotermii, z temperaturą ciała 31 stopni.
- Po zaopatrzeniu i zabezpieczeniu termicznym m.in. w postaci pakietów grzewczych i koca izotermicznego Blizzard, Poszkodowany w noszach KONG został zniesiony do miejsca w którym czekała już karetka - relacjonują bieszczadzcy goprowcy.
Ratownicy dodają, że transport quadem z przyczepką był niemożliwy. - W wyniku intensywnych opadów deszczu, potoki wezbrały na tyle, że nie dało się nimi przedostać się na druga stronę - opisują.
Goprowcy ostrzegają, że w Bieszczadach panują bardzo złe warunki do górskich wędrówek. - Powyżej górnej granicy lasu zalega warstwa ok. 10 cm ciężkiego i mokrego śniegu, wiatr wieje z prędkością ok. 80 km/h, widzialność ogranicza się do kilku metrów i do tego pada deszcz.
tom
zdjęcia: GOPR Grupa Bieszczadzka