Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 kwietnia 2025 05:56
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Budowa drugiej nitki obwodnicy. Wiadukt nad torami nie będzie gotowy w terminie

Już wiadomo, że ostatni etap przebudowy krajowej "28" nie zakończy się w tym roku. O ile prace drogowe idą zgodnie z planem, to przeciągnie się budowa wiaduktu nad torami. Będzie gotowy najprawdopodobniej dopiero na wiosnę.
Budowa drugiej nitki obwodnicy. Wiadukt nad torami nie będzie gotowy w terminie

Autor: Tomasz Jefimow

Oznacza to, że kierowcy nadal będą musieli liczyć się z utrudnieniami na DK28. "Wąskie gardło" przez całą zimę będzie właśnie na wiadukcie.

Dobudowa drugiej nitki obwodnicy to kluczowa tegoroczna inwestycja miasta. DK 28 w ostatnich latach została gruntownie przebudowana. Dwujezdniowy jest prawie cały odcinek od Turaszówki po Suchodół. Jednojezdniowy pozostał odcinek między skrzyżowaniem z ul. Zręcińską a skrzyżowaniem z ul. Krakowską. Dobudowa drugiej jezdni trwa.

Zgodnie z umową, którą miasto zawarło z konsorcjum firm, inwestycja miała się zakończyć w tym roku. Tak się nie stanie. - Jeżeli chodzi o prace drogowe, to one postępują praktycznie zgodnie z harmonogramem - mówi Tomasz Soliński, wiceprezydent Krosna. I dodaje, że niestety są opóźnienia przy budowie wiaduktu. - I trudno w tej chwili oszacować jak duże one będą.

Wykonawca ma problem z budową wiaduktu

Wiceprezydent Soliński tłumaczy, że z technologicznego punktu widzenia, biorąc pod uwagę opóźnienia w realizacji inwestycji, nie ma szans, żeby wiadukt nad torami był gotowy w tym roku w takim zakresie, aby kierowcy mogli z niego korzystać.

W związku z zaistniałą sytuacją wykonawca przygotowuje organizację ruchu na okres zimowy, który w przebudowywanej części DK28 będzie odbywał się jednym wiaduktem.

Kiedy nastąpi wyczekiwane przez kierowców zlikwidowanie "wąskiego gardła"?

- Mam nadzieję, że budowa wiaduktu zostanie wykonana w możliwie najkrótszym czasie - przyznaje Tomasz Soliński. - Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że wszystko zależy od tego jaka będzie pogoda i czy prace w miesiącach zimowo-wiosennych będą mogły być prowadzone.

Dobra wiadomość dla mieszkańców Polanki

Kończy się już realizacja projektu, którym jest budowa łącznika pomiędzy ul. Popiełuszki i Tysiąclecia. Technicznie ten odcinek drogi, który skróci czas dojazdu i wyjazdu z rozbudowującej się dzielnicy Polanka, jest już gotowy. Wkrótce będzie można już nim przejechać.

Budowa około 400 metrowego odcinka (z ul. Popiełuszki łączy się rondem) kosztowała ponad 6 mln zł.

- W pełni zostanie uruchomiony w momencie zakończenia prac przy skrzyżowaniu ul. Podkarpackiej z Tysiąclecia - tłumaczy Tomasz Soliński. I dodaje, że musi być w całości wykonana sygnalizacja świetlna i zsynchronizowana z tzw. zieloną falą, by skrzyżowanie było w pełni funkcjonalne.

tekst i zdjęcia: Tomasz Jefimow



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ