Reklama

Tragiczny wypadek na ul. Bohaterów Westerplatte. Sprawca usłyszał zarzuty

Prokuratura Rejonowa w Krośnie postawiła zarzut spowodowania wypadku 25-letniemu krośnianinowi. Skierowała też wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu.

26.02.2021 15:00

Tragiczny wypadek na ul. Bohaterów Westerplatte. Sprawca usłyszał zarzuty

Autor: fot. Krosno24.pl

Do tragicznego wypadku doszło w środę (24 lutego) około godz. 13:30. W przechodzącego przez przejście dla pieszych 81-letniego mężczyznę uderzyło BMW. Samochód prowadził 25-letni Mateusz H.

Niestety życia pieszego nie udało się uratować. Zmarł w drodze do szpitala.

Prokuratura Rejonowa w Krośnie postawiła młodemu krośnianinowi zarzut umyślnego naruszenia przepisów ruchu drogowego i spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Jak wyliczył biegły, na podstawie śladów i uszkodzeń samochodu – 25-latek znacznie przekroczył prędkość. Poruszał się co najmniej 82 kilometry na godzinę w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę.

- Jeden ze świadków zeznał, że kierowca przed zdarzeniem wprowadzał samochód w poślizgi - informuje Sławomir Merkwa, zastępca Prokuratora Rejonowego w Krośnie. I dodaje, że w opisie zarzutu zawarto też informację o tym, że Mateusz H. nie obserwował należycie drogi i prowadził samochód nieprawidłową techniką jazdy.

25-latek przyznaje się do spowodowania wypadku. Twierdzi jednak, że jechał zdecydowanie wolniej niż wyliczył biegły, nie więcej niż 60 kilometrów na godzinę. - Nie przyznaje się też do driftowania - mówi Sławomir Merkwa.

Prokurator dodaje, że młody mężczyzna tłumaczył się rozkojarzeniem, ponieważ wracał z pogrzebu kolegi. - Wyjaśnił też, że skoncentrował się na kobiecie, która zbliżała się do przejścia i nie widział mężczyzny, który już przechodził przez jezdnię.

- Te wyjaśnienia się nie potwierdzają - mówi prokurator Merkwa.

25-letni krośnianin w chwili wypadku był trzeźwy. Potwierdzają to badania na urządzeniu stacjonarnym KMP w Krośnie. Niemniej jednak została pobrana od niego krew do badań na zawartość alkoholu oraz środków odurzających.

Okazało się, że BMW było niesprawne technicznie. - Samochód miał m.in. powyłączane systemy wspomagania jazdy - mówi prokurator Sławomir Merkwa. - Ale zdaniem biegłego ta niesprawność nie miała wpływu na przebieg wypadku.

Prokuratura Rejonowa w Krośnie po postawieniu zarzutów skierowała do krośnieńskiego sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 25-latka. Sąd na dzisiejszym (26 lutego) posiedzeniu zdecydował o zatrzymaniu w areszcie Mateusza H. na dwa miesiące.

tom
zdjęcia: Krosno112.pl, Krosno24.pl

Data dodania: 26.02.2021 15:00

Podziel się

Oceń