Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Trwa przebudowa drogi Hoczew – Polańczyk i mostu w Huzelach. Nad Jezioro Solińskie jedzie się dłużej

Kierowcy wybierający się w Bieszczady muszą liczyć się z tym, że jakiś czas spędzą w korkach przed zwężeniami dróg. - Niestety sezon budowlany pokrywa się z sezonem turystycznym i musimy to wspólnie przecierpieć - tłumaczy Piotr Miąso, dyrektor Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
Trwa przebudowa drogi Hoczew – Polańczyk i mostu w Huzelach. Nad Jezioro Solińskie jedzie się dłużej

Autor: UMWP

Od ubiegłego roku trwa przebudowa kilku odcinków na drodze Hoczew – Polańczyk. W tym roku inwestycja weszła w fazę zasadniczą. Przebudowane będzie ponad 11 kilometrów drogi i 12 mostów. - Poprawiona będzie nawierzchnia, w związku z czym zwiększamy komfort podróżowania nie tylko mieszkańców tych rejonów, ale także coraz liczniej odwiedzających te regiony turystów - podkreśla Piotr Miąso.

Dyrektor PZDW uprzedza, że z utrudnieniami trzeba się będzie liczyć przez cały sezon turystyczny. - Raczej nie będziemy zamykać odcinków, ale między Hoczwią a Polańczykiem będzie wprowadzony ruch wahadłowy, i to nie na jednym odcinku, tylko na kilku - mówi Piotr Miąso. Dodaje, że taka sytuacja będzie miała miejsce na pewno przez całe wakacje. - Termin zakończenia inwestycji to późna jesień.

Utrudnień można się spodziewać na moście w Huzelach. W najbliższym czasie ma rozpocząć się jego generalny remont. Ruch wahadłowy będzie wprowadzony od poniedziałku (31 maja).

W okresie święta Bożego Ciała (od 3 do 6 czerwca) utrudnienie będzie czasowo zlikwidowane i zostanie dopuszczony ruch pełną szerokością mostu. 7 czerwca tymczasowa organizacja ruchu zostanie przywrócona i ponownie prace będą prowadzone przy ruchu wahadłowym. Zakończenie remontu planowane jest w październiku.

Dyrektor PZDW podkreśla, że bardzo dużo inwestycji kierowanych jest teraz w Bieszczady. - To region cenny turystycznie, bardzo rozpoznawalny. Marka "Bieszczady", to jeden z klejnotów Podkarpacia - mówi.

Kolejną dużą inwestycją Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie jest remont drogi Solina – Myczków. - Tam można się spodziewać utrudnień pod koniec wakacji - zapowiada Piotr Miąso. Zastrzega jednak, że być może od razu nie będzie wprowadzany tam ruch wahadłowy.

Wykonawca jest w ostatniej fazie projektowania i w prawdopodobnie w sierpniu uzyska pozwolenie na budowę. - Najpierw jednak będą roboty przygotowawcze, więc dużych utrudnień nie będzie - mówi Piotr Miąso.

Długość przebudowywanego odcinka wyniesie ponad 6 kilometrów. Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec października 2022 roku.


Czytaj też: Kolejne mosty w Bieszczadach będą wyremontowane. Dołożą się do tego nadleśnictwa


Autor: tom



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ