Od 8 maja lekarze będą musieli korzystać z dawkomatu – aplikacji przeliczającej tradycyjne jednostki leków, takie jak tabletki czy krople, na mililitry.
Już od 1 czerwca w Polsce ma zacząć działać system e-rejestracji. Ministerstwo Zdrowia chce w ten sposób zmniejszyć kolejki pacjentów do lekarzy.
Ratownicy zyskali możliwość wykonywania wielu czynności, które do tej pory były zarezerwowane wyłącznie dla lekarzy. Wydłużyła się też lista leków, które będą mogli podawać.
Lista specjalistów, do których gabinetu można zapukać bez skierowania, jest bardzo krótka. Teraz wydłuży się o jedną, niezwykle dziś ważną specjalizację.
Dla ponad połowy Polaków wizyta u lekarza to ostateczność. Odwlekana tak długo, jak się da. Bo jeśli tylko mogą, leczą się sami.
ZUS kontroluje prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. W ubiegłym roku sprawdził aż 461,2 tys. osób na L4. W tym kontroli może być jeszcze więcej.
Ministerstwo Zdrowia uczula pacjentów na to, jakie mają prawa. Powstanie lista szpitali, które najlepiej o nie dbają. Tyle że skarg na jakość leczenia jest aż 100 tys. rocznie.
Prawie 190 pozycji liczy lista szpitali akredytowanych przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Każdy został dokładnie sprawdzony.
Próbują zarejestrować się do lekarza. Raz, dwa, trzy razy… Bezskutecznie. Bezradni – albo próbują dalej, albo skarżą się na swoją poradnię NFZ. A co z tym robi NFZ?