policja

Wczoraj (23 września) po południu funkcjonariusze krośnieńskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości w Ustrobnej. Około godz. 15:00 zatrzymali do kontroli kierującego nissanem, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Dziś (16 września) w ciągu kilku godzin podkarpaccy policjanci skontrolowali blisko 10 tysięcy kierowców. Okazało się, że 34 z nich wsiadło za kierownicę mimo wypitego wcześniej alkoholu.

Z policyjnych statystyk wynika, że wakacje na drogach okazały się lepsze niż poprzednie. Nie oznacza to jednak, że nie było ofiar śmiertelnych.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KPP w Jaśle, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zatrzymali we wtorek (6 sierpnia) dwóch mężczyzn, którzy posiadali przy sobie substancje zabronione.

Zespół prasowy KWP w Rzeszowie podkreśla, że na zatrzymanie mężczyzn, podejrzanych o kradzieże samochodów, pozwoliły wspólne działania funkcjonariuszy z Katowic, Krakowa i Rzeszowa. Funkcjonariusze na terenie woj. małopolskiego w tzw. „dziupli” samochodowej, zatrzymali na gorącym uczynku czterech mężczyzn w wieku od 32 do 40 lat, którzy demontowali skradzione w Rzeszowie BMW.

44-latek i 50-latka zdecydowali się na jazdę samochodem pomimo wypitego wcześniej alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat. O konsekwencjach jakie poniosą, zadecyduje jasielski sąd.

Podczas wczorajszych (5 sierpnia) działań na podkarpaciu policjanci prowadzili pomiary prędkości, zarówno statycznie, jak i dynamicznie. W działaniach wykorzystano radiowozy oznakowane i nieoznakowane, wyposażone w videorejestratory oraz ręczne mierniki prędkości.

Prokuratura Okręgowa w Krośnie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 33-latka. Mężczyzna zmarł w pokoju dla zatrzymanych w Komendzie Powiatowej Policji w Brzozowie.

Dziś (1 sierpnia) podkarpaccy policjanci prowadzili akcję „Trzeźwy poranek”. Funkcjonariusze skontrolowali ponad 10 tys. kierowców. W Krośnie – na DK28 – ponad 1 500.

Lekarz weterynarii powiedział wprost, że tak się właśnie stało ze zwierzęciem zostawionym w nagrzanym aucie. Psa nie udało się uratować.