Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie przekazuje, że według wstępnych oględzin dokonanych przez leśników około 30 hektarów lasu państwowego zostało zniszczone doszczętnie, zaś na ponad 50 ha występują szkody częściowe.
- Dokładniejsze szacowanie szkód obecnie jest niemożliwe z uwagi na zawalone drogi leśne i zagrożenia dla ludzi - mówi Tomasz Cebula, nadleśniczy Nadleśnictwa Leżajsk.
Dodaje, że korytarz trąby powietrznej na podstawie obrazu z dronu można szacować na długość 20 kilometrów i szerokość około 800 metrów.
- W tej chwili udrażniamy leśne dukty przy użyciu własnych sił, pomagają nam również inne służby. Dla uprzątnięcia powierzchni klęskowej potrzebny będzie sprzęt specjalistyczny, zaś masę drewna ze zniszczonych huraganem drzew, bardzo wstępnie trzeba szacować na około 30 tysięcy metrów sześciennych - podkreśla Tomasz Cebula.
Uszkodzeniu uległy też lasy gminne i prywatne. Huragan wyrządził również duże szkody wśród gospodarstw domowych, są pozrywane dachy i poniszczone obiekty infrastruktury.
- Zdarzenie miało charakter lokalny i nie dotyczyło innych nadleśnictw. Dokładniejsze oszacowanie szkód będzie możliwe w przeciągu najbliższego tygodnia - informuje Edward Marszałek.