Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 09:01
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Leśnicy podsumowali akcję "Jesień 2024". Wystawili 143 mandaty na łączną kwotę ponad 30 tys. zł

Przez trzy tygodnie w podkarpackich lasach trwała akcja Straży Leśnej „Jesień 2024”. Strażnicy z nadleśnictw z terenu RDLP w Krośnie przeprowadzili szereg działań, które miały na celu ochronę lasów przed dewastacją oraz przeciwdziałanie nielegalnym wjazdom.
Leśnicy podsumowali akcję "Jesień 2024". Wystawili 143 mandaty na łączną kwotę ponad 30 tys. zł

Autor: Arch. Straży Leśnej

Działania Strażników Leśnych były wymierzone nie tylko w miłośników off-roadu, którzy nielegalnie wjeżdżali do lasu. 

- Przeprowadzono także 110 kontroli przewożonego i składowanego drewna, 24 razy wylegitymowano osoby podejrzewane o wykroczenia leśne, a także ujawniono 7 przypadków kradzieży drewna - wylicza Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

W trakcie trzytygodniowej akcji ujawniono 37 przypadków rajdów typu off-road po terenach leśnych, a kierowców ukarano mandatami karnymi w maksymalnej wysokości. Do ich lokalizacji strażnicy wykorzystywali drony oraz quady, co pozwoliło na szybkie namierzenie sprawców.

W sumie leśnicy nałożyli 143 mandaty na łączną kwotę ponad 30 tys. zł. Spotkanie ze strażą leśną nie zawsze kończyło się grzywną. Było też ponad 440 pouczeń dla kierowców naruszających przepisy o zakazie wjazdu do lasów.

- Podczas działań natrafiono również na niebezpieczne instalacje, które mogły stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi - podkreśla Edward Marszałek

W Leśnictwie Czarnorzeki nieznane osoby rozciągnęły druty między drzewami na szlakach zrywkowych, a na drogach leśnych ukryto w koleinach ostre metalowe przedmioty. Wszystkie te niebezpieczne pułapki zostały usunięte przez strażników leśnych.

Doszło również do poważnego incydentu, gdy jeden z kierowców odmówił zatrzymania się do kontroli w leśnictwie Lisów

- Kierowca próbował uciec przed Strażą Leśną, uszkadzając swoje auto, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Strażnicy, dzięki numerom rejestracyjnym, szybko zawiadomili policję, która zidentyfikowała sprawcę. Mężczyzna został ukarany mandatami na kwotę 3 000 złotych oraz otrzymał 15 punktów karnych - relacjonuje Edward Marszałek.

Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w RDLP w Krośnie dodaje, że w ramach akcji "Jesień 2024" Straż Leśna przeprowadziła również liczne kontrole przewożonego drewna, weryfikując jego legalność. 

- Ponadto, w kilkunastu przypadkach strażnicy pomagali zagubionym grzybiarzom, którzy stracili orientację w lesie i nie mogli odnaleźć drogi powrotnej. Ujawniono także przypadki zaśmiecania lasów. Najbardziej jaskrawy przykład pochodził z Nadleśnictwa Tuszyma, gdzie odkryto duże ilości odpadów porzuconych przez firmę z Rzeszowa. Sprawca przyznał, że wielokrotnie wyrzucał śmieci w mieleckich lasach, nie widząc w tym problemu - mówi Wojciech Zajdel.

Edward Marszałek zauważa, że mimo podjętych działań oraz licznych mandatów i pouczeń, problem nielegalnych wjazdów do lasu, zaśmiecania oraz innych wykroczeń wciąż jest obecny. 

- Straż Leśna zapowiada, że tego typu akcje będą kontynuowane, aby skutecznie chronić podkarpackie lasy przed zagrożeniami - mówi rzecznik RDLP w Krośnie.


Autor: Arch. Straży Leśnej

Autor: Arch. Straży Leśnej

Autor: Arch. Straży Leśnej

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
  
Reklama