Moja przygoda z cateringiem dietetycznym
Moja przygoda z cateringiem dietetycznym zaczęła się z miłości do zwierząt. To, czego dowiedziałam się o życiu świń czy krów w hodowlach przemysłowych, skłoniło mnie do podjęcia jedynie słusznej - w mojej ocenie - decyzji o zostaniu wegetarianką. Postanowienie powzięłam szybko, ale gorzej wypadła jego realizacja. Jak bowiem skomponować swoje posiłki i czym zastąpić wyeliminowane z diety mięso? W dużych aglomeracjach, a taką zamieszkuję, jest co prawda sporo sklepów z żywnością dla wegetarian i wegan, ale do najbliższego musiałam dojeżdżać kilka kilometrów, co nie było proste logistycznie.
26.07.2022 18:22